Dobry początek

Wysłany: Czw 21:00, 19 Mar 2009

Ten dowcip podesłała mi narzeczona. Sądzę że pasuje na początek. Pochodzi z [link widoczny dla zalogowanych]

<Endrju> Słuchaj co mi kumpel opowiedział. Ogólnie facet siedzi w bractwie rycerskim, i kiedyś założył się z jakimś typem o sześciopak ze go złoi. Spuscił mu manto i koleś pojechał do sklepu autobusem. Ze środek turnieju to tylko płaszcz na kolczugę założył a półtoraka do torby. Na przystanku zaczepił go jakiś lump żeby mu kasę dal. Facet wkurzony ze przegrał kazał mu spadać, lump się wkurzył i z kosa do niego. Oczywiście zatrzymała się na kolczudze. Gościu patrzy na menela i wyciąga miecz. W tym momencie lump oczy jak 5 zloty, w tył zwrot i w długą z krzykiem "o k****! nieśmiertelny" Very Happy

Wysłany: Czw 22:56, 19 Mar 2009

Jedna z refleksji które mnie nachodzą przed treningiem.

Palcat - 150zł, rudis sparingowy -150 zł, maska szermiercza z allegro - ok 200zł, zobaczyć miny ludzi na korytarzu kiedy idziemy z tym wszystkim na salę - bezcenne Laughing

Aukcja allegro - nieważne co sprzedają, ważne jak to nazywają. Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

Ewentualnie hasła jakimi dany przedmiot podpisał sprzedający.

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie wiem jak oni, ja bym się wstydził tak napisać. Czekam jeszcze na aukcje gdzie przy sprzedaży np. szpady będzie podpis "szpada,rapier,szabla,miecz,katana,topór,dzida,łuk,kusza,balista,trebusz,oblężenie,wojna,przemoc,sex". W ten sposób można sobie zapewnić że nasz przedmiot będzie wyświetlany podczas 90% zapytań. Cool

Tia.... szpada williama Walca...;p

Tu mam coś nieomal boskiego. I pewnie wiecie czemu mnie się podoba. Nie żebym zachęcał do przemocy ale warto byłoby rozważyć taką alternatywę.

[link widoczny dla zalogowanych]

Twisted Evil

Co my się tam rozpisujemy w różnych wątkach o rycerzach i samurajach - kozacy to dopiero twardzi byli. Sprawdźcie poniższy link i spójrzcie na mapę świata z XVII wieku.

[link widoczny dla zalogowanych]

List jest podobno oryginalny.

W ramach robienia się na XVII wiek przeszedł mi przez myśl pomysł zrobienia nas na muszkieterów np. wg takiego wzoru>>
[link widoczny dla zalogowanych]

A w takim stylu powinniśmy formy robić w kilka osób>>>[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

To tak niezupełnie sam humor. Ten utwór został zainspirowany filmem ale pomyślałem że treść bardzo pasuje do naszej działalności Twisted Evil

>>>piosenka

Jak myślicie?

Dołączył: 25 Mar 2009

Znalazłam ostatnio "niezwykle fachowe" artykuły o broni białej w Nonsensopedii i postanowiłam że się podzielę co ciekawszymi fragmentami Smile

"Miecz – taki nóż, tylko dłuższy i z poprzeczką, by jego użytkownik nie poodcinał sobie palców. Miecze stosowano w średniowieczu jako broń. Były ciężkie i niepraktyczne, bo wykuwano je z żelaza. Używali ich głównie rycerze, bo nikt inny nie potrafił ich podnieść, a co dopiero nimi machać. Dlatego zostały wyparte przez lepszą broń, taką jak np. kije i kamienie.
Walka mieczem polegała na zadawaniu ciosów i parowaniu ich czajnikiem. Rycerz nosił grubą zbroję, więc praktycznie nie mógł się poruszać, a jeśli dostał mieczem, to nic mu się nie działo. Dlatego walki mieczem trwały godzinami, dniami, a nawet miesiącami, aż któryś z walczących umarł przez rozległe ścierpnięcie organizmu bądź atak klaustrofobii w ciasnym pancerzu.
Obecnie miecze robi się z drewna bądź ze styropianu, przez co znacznie łatwiej jest ich używać."

"Sztylet (staropolskie tulich od tulić) – nóż tylko przystosowany do walki i przeznaczony do tulenia się. Podczas przytulania się sztylet zostaje wbity w serce tulącego się – najczęściej nie będącego posiadaczem sztyletu, lub nie posiadającego w chwili tulenia się swojego sztyletu przy sobie.
(...)
Co do produkcji sztyletów, to prawdopodobnie ulepszało się u wsiowego kowala nóż do masła na poziom „Nóż Do Masła+9”, po czym składało się nim ofiarę z dziewiczych owiec bądź baranów. Jednak nie jest to potwierdzone. "

a najbardziej mi sie spodobało to (wprost nie mogłam się powstrzymać):

"Patelnia – krótka broń obuchowa, stosowana powszechnie głównie przez kobiety. Ze względu na niewielką wagę i rozmiar, idealnie pasuje do kobiecych zapotrzebowań na broń białą. Charakteryzuje się stosunkowo niedługą rękojeścią i dużą głownią. Ma także dla płci pięknej często sentymentalne znaczenie, pewnie ze względu na charakterystyczny dźwięk wydawany przy zadaniu trafionego ciosu. Można nią wykonywać dwa rodzaje ataku. Pierwszy i najbardziej popularny jest to cios powierzchnią płaską, który niezwykle dobrze nadaje się do ogłuszania przeciwnika. Drugi, bardziej okrutny, to uderzenie krawędzią. Potrafi spowodować ono u ofiary naprawdę duże, silnie krwawiące rany cięte. Patelnią uderza się tradycyjnie tylko w głowę. "

Świetne

Teraz prosimy o artykuł o wałku Laughing

Dołączył: 25 Mar 2009

O wałku? Będzie o wałku! Ale tym razem nie w wykonaniu kobiecym... ;P
Artykuł pochodzi z portalu NaszeMiasto.pl a wydarzyło się to na Pomorzu...

"Bronił samochodu... wałkiem do ciasta

2008-03-21 11:37:00

Policja złapała włamywacza, który wczoraj (20.03) w Gdańsku, próbował ukraść samochód.

W czwartek, tuż po północy, 30- letni właściciel mazdy zauważył, że ktoś kradnie radio z jego samochodu. Nie namyślając się długo chwycił wałek do ciasta i wyszedł z domu. Na widok rozwścieczonego właściciela z orężem w ręce włamywacz wyszedł z auta.
Doszło do szarpaniny, w której 30-latek obezwładnił złodzieja, za pomocą... wałka i natychmiast zadzwonił po policję.

Marek Cz. trafił do policyjnego aresztu. Odpowie teraz za kradzież z włamaniem, za co grozi mu do 10 lat za kratkami."

Może warto zorganizować jakiś kurs dla facetów pt. "Mężczyzno broń się skuteczniej! Wałek dla początkujących."?

Twardziel. Dziwne, że nasi wspaniali strażnicy sprawiedliwości nie zatrzymali tego szermierza pod zarzutem napaści z "ostrą" bronią w ręku na włamywacza. BTW - pewnie już to widzieliście, ale: [link widoczny dla zalogowanych]